akcesoria meblowe, oświetlenie meblowe, prowadnice, szafy, s
Temat: ekologiczna oczyszczalnia zamiast szamba???
Po roku użytkowania szamba (3 komory) przerobiłem je na zbiornik do dalszego rozsączania. Nisko wybiłem otwór (zmniejszyłem pojemność z 11 do ca 3 m3), wykonstruowałem ocynkowaną "fajkę" do pobierania ścieków spod lustra cieczy. Robiłem to na wzór oferowanych "oczyszczalni" przydomowych. Układ rozsączania kupiłem gotowy - Wavin Buk. Oczywiście po drodze parę dodatków - zawór, bym w razie kłopotów mógł wrócić do szczelnego zbiornika, studzienki rewizyjne.
A formalności ? Zrobiłem projekt bazując na rozwiązaniach typowych z literatury, podpisałem (jestem budowlańcem, trochę to naciągane). Urząd się nie odezwał, po dwóch tygodniach zacząłem kopać. Działa już 2 lata, nie płacę za dwa (średnio) wywozy ścieków w miesiącu (ok. 300...
Źródło: forum.muratordom.pl/showthread.php?t=31233
Temat: Czy mozna zabezpieczyc rynny przed liśćmi
Ta sama myśl, jaką powyżej zaprezentował Dobrzykowice: - siatka na całej długości rynny. Jest wypukła "odwrotnie" jak rynna, liście nie powinny się utrzymać. Do znalezienia w dużych składach budowlanych - ew. tylko kosz (też odwrotny) wsadzany do sztucera. Rynny będą zasypane liśćmi, nie pójdą one jednak w rurę spustową. Oferuje je np Wavin Buk do swoich wyrobów. To jest jednak gorsze rozwiązanie w Twoim przypadku Pozdrowienia
Źródło: forum.muratordom.pl/showthread.php?t=3371
Temat: Jakie rynny z PCV?
Właśnie z dwóch powodów - sztywność oraz cena - zastosowałem Kanion produkcji Wavin Buk. Nie widzę powodów, dla których miałbym odradzać ten produkt.
Źródło: forum.muratordom.pl/showthread.php?t=2327
Temat: oczyszczalnie przydomowe
Gdy przeczytałem post Sebo, to się zacząłem zastanawiać, co ja u siebie wybudowałem; Po roku przerobiłem zbiornik szczelny 3-komorowy 10 m3 na osadnik. Wywóz 5,5 m3 nieczystości kosztował 140 zł, i to razy 2 w miesiącu. Zmniejszyłem pojemność do 4 m3 (nisko wylot ścieków), i zamontowałem drenaż Wavin-Buk. Mam same niedogodności - teren w spadku, gliny. Bardzo rozbudowałem powierzchnię wchłaniania (złoże piaskowe na 120 cm), starannie wytrasowałem przebieg nitek, by spadek terenu zniwelować. Wykonałem to we wrześniu 2003. Na razie bez uwag. Mogę mieć problemy teraz, gdy zejdą śniegi i nasączą mi złoże i grunt. Co do smrodu - nie ma czegoś takiego. By coś poczuć muszę wsadzić nos do kominków napowietrzających....
Źródło: forum.muratordom.pl/showthread.php?t=14595